Stowarzyszenie STOP Nieuczciwym Pracodawcom aktywnie działa w sezonie wakacyjnym przyjmując zgłoszenia od mieszkańców, którzy podejmują się pracy sezonowej lub tymczasowej w czasie letnim.
Wakacje zawsze były czasem gdy interwencji było więcej niż w innych miesiącach roku. Od 15 czerwca do 17 lipca odnotowaliśmy kilkanaście wiadomości, większość spraw udało się rozwiązać drogą mediacji, część została skierowana do prawników Stowarzyszenia lub do Państwowej Inspekcji Pracy. – Historii jest wiele i są one zwykle podobne do problemów, które pracownicy sezonowi
zgłaszali w poprzednich tygodniach. Okazuje się, że rok z pandemią koronawirusa nie powoduje, że póki co pracodawcy są „bardziej drapieżni” jak mówiłam kilka tygodni wcześniej, ale wakacje tak naprawdę są dopiero na półmetku – mówi Prezes Małgorzata Marczulewska.

Jakie problemy zgłaszają pracownicy sezonowi?
Stowarzyszenie oferuje wszystkim osobom, które czują się poszkodowane zachowaniem swoich pracodawców bezpłatne porady prawne, mediacje lub porady mediatora. Zainteresowani kontaktują się z organizacją telefonicznie, ale i mailowo czy poprzez wiadomości na Facebooku. – Zgłoszonych nam spraw w ciągu miesiąca było kilkanaście. Nie pojawiła się jeszcze żadna informacja dotycząca np. niewypłaconych pieniędzy, ale mieliśmy zgłoszenie od pani pracującej w kawiarni w jednym z kurortów, która zaczęła pracę w lipcu i miała rozliczać się z pracodawcą co tydzień, a ten po tygodniu stwierdził, że jednak jest to dla niego kłopotliwe i rozliczenie będzie co miesiąc. Kobieta bardzo się
zmartwiła i pytała nas jak ma postąpić – mówi Prezes Małgorzata Marczulewska. – Pojawił się także temat tzw. „nadgodzin” lokal czynny był w godzinach 9-22, a pracownice musiały przychodzić godzinę wcześniej przygotować kawiarnię i wychodziły często ponad godzinę później po sprzątaniu. Nie byłoby to nic złego gdyby nie to, że pracodawca odmawiał opłacenia tych godzin argumentując to tym, że jest to przygotowywanie do wykonania właściwych obowiązków. Oczywiście interweniowałyśmy. Była także skarga na zakwaterowanie w jednej z miejscowości. Pracownicy sezonowi mieli mieć wynajęty pokój w jednym z ośrodków wczasowych. W jednym pokoju miały mieszkać dwie dziewczyny, które się znały, a okazało się, że pokoje są czteroosobowe i „dokooptowano” im jeszcze dwie inne lokatorki. Zasugerowałyśmy skierowanie skargi na pracodawcę do Państwowej Inspekcji Pracy – mówi Prezes Małgorzata Marczulewska.
– Pytań jest więcej, ale mają one charakter raczej „lżejszy”, na przykład pytania czy pracodawca może przenosić pracownika między swoimi lokalami, które posiada w różnych miejscowościach.
Odpowiadałyśmy także na pytanie czy pracownik może rozwiązać umowę z pracodawcom jeżeli znalazł dla siebie atrakcyjniejszą ofertę lub czy po stronie pracownika czy pracodawcy leży zapewnienie pracownikom maseczek ochronnych i płynów do dezynfekcji – dodaje Prezes Małgorzata Marczulewska.

Przypominamy: najważniejsza jest umowa!
Czy więc wakacje 2020 możemy uznać za czas spokojny? Jeszcze za wcześnie na takie wnioski, gdyż największa ilość skarg i zażaleń ma miejsce zwykle pod koniec sierpnia lub na początku września. Ten rok może być specyficzny ze względu na pandemię koronawirusa i poważne, gospodarcze
konsekwencje będące jej efektem. Lokale gastronomiczne, hotele oraz wszelkie sezonowe obiekty handlowe poszukiwały pracowników sezonowych, obawiając się jednak czy turyści powrócą i czy prowadzenie działalności będzie rentowne.
– Do pracowników cały czas apelujemy o rozsądek, ostrożność i weryfikowanie wszelkich umów, które są im proponowane przez pracodawców sezonowych. Przypominamy także, że umowa jest warunkiem możliwości starania się o pieniądze jeżeli dojdzie do sytuacji, że pracodawca nie będzie chciał nam go wypłacić. Spotykaliśmy się z sytuacjami, że właściciel restauracji w żywe oczy wypierał się, że poszkodowana pracowała u niego przez wakacje. Oczywiście jesteśmy w stanie to
zweryfikować, rozmawiać ze współpracownikami itp., ale to zajmuje więcej czasu niż po prostu podpisanie umowy. Największym problemem w rozwiązywaniu sporów pracowniczych jest stawianie słowa przeciwko słowu. Ostrzegamy młodych ludzi, że umowa to podstawa. No i w tym sezonie
ważne jest jeszcze bezpieczeństwo zdrowotne – dodaje Prezes Małgorzata Marczulewska.

Stowarzyszeni STOP nieuczciwym Pracodawcom przez całe wakacje pozostaje do dyspozycji telefonicznej, mailowej oraz jesteśmy na Facebooku. Wszelkie porady udzielane są przez naszych
specjalistów bezpłatnie.